Dlaczego raporty Power BI nie są używane — i jak to naprawić
Przemysław Baran
12/14/20255 min czytać
Menedżer otwiera Twój raport Power BI, patrzy przez 15 sekund na pełne wykresów dashboardy, nie widzi tam potrzebnych danych na spotkanie z zarządem za godzinę, a następnie zdenerwowany wraca do swojego sprawdzonego pliku Excel. Co poszło nie tak?
Jeśli użytkownicy wolą Excela od Twojego raportu Power BI, prawdopodobnie problem nie leży w danych ani w technologii. Problem leży w tym, że zapomniałeś zapytać ich, co tak naprawdę potrzebują. Takie podejście generuje ryzyko związane z decyzjami opartymi o Excele oraz duże koszty związane z utrzymaniem licencji i infrastruktury Power BI dla nieużywanych raportów.
W tym artykule wyjaśnię, dlaczego raport Power BI dla biznesu może nie spełniać swojej roli, przedstawię case z zarządzania Call Center oraz pokażę, jak podejść do projektowania dashboardów Power BI zgodnie z zasadą „najpierw sens, potem technologia”.
1. Brak jasno zdefiniowanego celu
Raporty BI muszą wspierać konkretne decyzje. Widziałem raport z 47 różnymi wskaźnikami, bo "mogą się przydać". W rzeczywistości kierownik potrzebował odpowiedzi na jedno pytanie: "Czy dotrzymamy celu w tym kwartale?" Reszta była szumem, który ukrywał jedyną istotną informację.
Praktyczny test: Jeśli nie potrafisz w jednym zdaniu powiedzieć, jaką decyzję ma wspierać Twój raport — najprawdopodobniej nikt z niego nie korzysta.
2. Przeładowanie informacjami
Raport musi mieć logiczny przepływ, inaczej użytkownik nie wyciągnie wniosków i nie będzie go używał. Dashboard z 15 wykresami i 20 KPI-ami na jednej stronie przypomina świąteczną choinkę — dużo świeci, ale niczego nie widać. Jeden z klientów miał najważniejszy wskaźnik (konwersja) schowany w prawym dolnym rogu. Menedżerowie otwierali raport, patrzyli 10 sekund i zamykali: "za dużo tam jest". Uprość stronę i pokaż najważniejsze informacje.
3. Brak narracji
Raport to nie katalog wykresów. Użytkownik musi wiedzieć: Co zobaczyć najpierw? Co to oznacza? Co zrobić? Dobry raport prowadzi jak przewodnik: "Sprzedaż spadła o 15%. Największy spadek w regionie północnym. Problem: opóźnienia w dostawach." Bez narracji to tylko losowe informacje.
4. Filtry niezrozumiałe dla biznesu
Spotkałem filtr z opcjami: "Status_ID: 1, 2, 3, 4". Nikt nie wiedział, co to oznacza (1=Nowe, 2=W realizacji...). Menedżerowie bali się filtrować, bo nie byli pewni, czy wybierają właściwe dane. Zmiana na proste nazwy biznesowe zwiększyła korzystanie z filtrów o 400%.
5. Raport projektowany "pod developera"
Raport jest technicznie perfekcyjny (model gwiazdowy, DAX zoptymalizowany), ale nikt nie wie, co z nim zrobić. Miara "MTD_Sales_vs_PY_var_%" jest oczywista dla analityka, ale abstrakcja dla biznesu. Po zmianie na "Sprzedaż w tym miesiącu vs. rok temu (%)" wszyscy zrozumieli.
Zasada: Jeśli potrzebujesz 15-minutowego szkolenia, żeby ktoś zrozumiał raport — zaprojektowałeś go źle.
Pracując z zespołem zarządzającym Call Center, korzystającym z danych z systemu Thulium, zauważyłem, że mimo istnienia rozbudowanego raportu Power BI, menedżerowie regularnie eksportowali dane do Excela, tworząc własne analizy. To dla developera duża frustracja a dla biznesu solidna utrata możliwości.
Raport zawierał wiele kluczowych wskaźników efektywności, składał się z kilku stron pełnych wykresów i tabel, podczas gdy biznes nie zgłaszał bezpośrednich uwag, ale korzystał z Excela - to wskazuje na niedopasowanie raportu do oczekiwań użytkowników.
Ważne pytanie do biznesu
Zaczynając prace nad takim raportem naturalnym odruchem większości specjalistów jest stwierdzenie że:
" Trzeba poprawić model danych oraz performance raportu"
Zamiast rzucać się w wir pracy obrałem inną drogę, zadałem kilka pytań biznesowi:
" Dlaczego nie korzystacie z tego raportu Power BI ? Czego tak naprawdę potrzebujecie? "
Godzinne warsztaty Design Thinking pomogły mi dogłębnie zrozumieć proces biznesowy i potrzeby analityczne. Wnioski były następujące:
raport nie uwzględniał nowych zmian w procesie pracy zespołu,
brakowało dodania do analizy nowych biur obsługi klienta,
raport Power BI dla biznesu wydawał się nieadekwatny do codziennych potrzeb raportowania,
brak przygotowania pod miesięczne raportowanie dla zarządu.
Kluczowy insight: problem nie leżał w modelu danych, lecz w braku aktualizacji i odpowiedniego projektowania dashboardów Power BI pod kątem biznesu.
Wprowadzone zmiany
Zamiast od razu optymalizować model danych (co zabrałoby tygodnie pracy), poświęciłem 3 dni na rozmowy z użytkownikami i zrozumienie ich codziennej pracy. Następnie przeprowadziłem zmiany, które faktycznie miały znaczenie:
Przebudowa struktury — zamiast generycznego dashboardu "dla wszystkich", stworzyłem dedykowane widoki dla każdej roli: Specialista ma wgląd w szczegółowe dane operacyjne, Team Leader widzi efektywność zespołu, Manager operacyjny analizuje przepływ zgłoszeń oraz otrzymuje miesięczne podsumowanie dla zarządu.
Aktualizacja KPIs — usunąłem wskaźniki, których nikt nie śledził (jak "średni czas bez aktywności") i dodałem te, które faktycznie wpływały na premie: czas pierwszej odpowiedzi, resolution rate, procent rozwiązanych spraw przy pierwszym kontakcie.
Uproszczenie wykresów — z 12 wizualizacji zostały 4 kluczowe prezentowane w różnej perspektywie danych. Użytkownicy byli w stanie szybciej odnaleźć się na stronie i wyszukać potrzebne informacje.
Aktualizacja filtrów — zamiast technicznego "Location_ID" pojawił się prosty wybór: "Warszawa | Kraków | Wrocław | Gdańsk". Dodałem także preset "Mój zespół", który automatycznie pokazuje dane dla zalogowanego managera.
Poprawa nazewnictwa — zmiany brzmią banalnie, ale zrobiły różnicę: "Calls_handled_MTD" → "Obsłużone połączenia w tym miesiącu" | "Avg_Call_sec" → "Średni czas rozmowy (min)".
Rezultat?
Przed zmianami: 5-8 wejść miesięcznie, głównie ze strony jednego analityka.
Po zmianach: 50-80 wejść miesięcznie, raport stał się podstawowym narzędziem w codziennej pracy 8-osobowego zespołu.
Najlepszy feedback? Manager przestał wysyłać mi emaile z prośbami o "export danych do Excela" — znalazł odpowiedzi w raporcie.
Optymalizacja techniczna jako drugi krok
Dopiero gdy raport był faktycznie używany, zabrałem się za performance. Zoptymalizowałem model danych, poprawiłem miary DAX i skróciłem czas ładowania z 8 do 2 sekund.
Kluczowa lekcja: Gdybym zaczął od optymalizacji technicznej, miałbym szybki raport, którego nikt nie używa. Zamiast tego dostałem raport, który faktycznie pracuje dla biznesu — i dodatkowo działa sprawnie.
Podsumowanie
Po latach pracy z raportami Power BI nauczyłem się jednej rzeczy: najbardziej wartościowe godziny w projekcie BI to nie te spędzone na optymalizacji DAX, ale te spędzone na rozmowach z użytkownikami. To tam dowiadujesz się, że Twój zaprojektowany dashboard rozwiązuje problem, którego biznes już nie ma – albo nigdy nie miał.
Dlatego zanim zaczniesz swój następny projekt, zainwestuj godzinę na zrozumienie kontekstu. Zapytaj o procesy, o decyzje, o to, co naprawdę trzyma ludzi w nocy. Dopiero wtedy otwórz Power BI.
Bo raport, który nie jest używany, to nie jest raport – to tylko plik na serwerze.
Najczęstsze powody, dla których raporty Power BI są ignorowane
Case: raport Power BI dla zarządzających Call Center
Już niedługo startuję z kursami online, gdzie podzielę się dodatkowymi wskazówkami i trikami z obszaru danych i Power BI.
Nie chcesz przegapić premiery?
Podaj swój email a dowiesz się jako pierwszy.